Czasy, w których dzieci zmuszano do wykonywania ciężkiej pracy w gospodarstwie przeszły do lamusa, przynajmniej w Polsce. Każde dziecko lubi czuć się potrzebnym, być docenianym za trud włożony w realizacje osiągnięć nawet jeśli jest to wytarcie rozlanego soku. Ale przede wszystkim dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje zapewnienia poczucie bezpieczeństwa, która zostaje zrealizowana poprzez stały rytm dnia.
Większość z nas zna, a przynajmniej słyszała o piramidzie A. Maslowa . Żyję w kraju, gdzie dostęp do pożywienia i pitnej wody nie stanowi tak ogromnego problemu, jak ma to miejsce w innych zakątkach globu ziemskiego. Skoro moje dziecko ma zapewniony dostęp do zaspokojenia potrzeb cielesnych, to przychodzi kolej na potrzeby duchowe, które są nie mniej ważne niż potrzeby fizjologiczne. Zaspokojenie potrzeb biologicznych gwarantuje przeżycie, jednak to realizacja potrzeb duchowych wpływa na jakość życia i poczucie spełnienia.
Kto z nas nie lubi być chwalony, doceniany i podziwiany? Te same odczucia ma dziecko nie zależnie od wieku i płci. Domowe obowiązki, które są dostosowane do wieku i możliwości psychoruchowych nie zaszkodzą dziecku a wręcz przeciwnie wzmocnią jego więź z domem rodzinnym. Dziecko będzie miało poczucie, że jest potrzebne, że jest kimś ważnym, bo dzięki niemu np. łóżko zostaje zaścielone czy w nocy nie ma klocków na dywanie w jego pokoju. A poza tym pomoc w domowych obowiązkach to nie małe ułatwienie dla rodzica samotnie wychowującego dziecko.
Zatem jakie obowiązki w domu może wykonywać 4 latek?
Te czynności wykona każde, zdrowe, czteroletnie dziecko:
- sprzątanie zabawek;
- wycieranie rozlanego napoju;
- wrzucanie do pralki brudnych ubrań;
- odnoszenie talerza, kubka do zlewu;
- ścielenie łóżka (przygotuj się na to, że pościelone łóżko nie będzie wyglądało, jak na zdjęciu pokoju hotelowego);
- nakrycie do stołu - wystarczy, że dziecko wie, że musi położyć na stole podkładkę, talerz i sztućce;
- składanie skarpet do pary;
- wycieranie kurzu;
- karmienie psa tudzież kota albo kota i psa (z karmieniem gryzoni poczekaj).
Widzisz nie jest tego tak mało. Pomyśl ile z tych rzeczy mogłaby wykonać Twoja pociecha, a ile wykonuje. Nie rzucaj się od razu i nie chciej żeby Twoje dziecko od dzisiaj wykonywało to wszystko, co potrafi zrobić czterolatek. Jeśli pozostali domownicy nie mają swoich obowiązków i wszystko TY wykonujesz to nie licz na to, że twoje dziecko z własnej woli będzie odciążać ciebie w wykonywaniu codziennych czynności porządkowych. Zacznij od małych kroczków, wprowadź sprzątanie jako element zabawy np. kto więcej zbierze klocków, kto szybciej wrzuci brudne ubrania do pralki, kto więcej wytrze rozlanego soku. Wymagaj nie tylko od swojego dziecka, ale również od pozostałych domowników czynnego uczestniczenia w realizacji domowych obowiązków. Tak, niech nawet czworonóg ma swoje obowiązki 😉obgryzie książkę z psychologii to nie ma psich ciasteczek 😝 ( a swoją drogą, to do tej pory nie wiem dlaczego moja sunia upodobała sobie Hilgarda, a nie żyje już trzy lata) to samo tyczy się przyniesienia pustej miski albo chociaż stania przy niej i zasygnalizowania Hello pusto, daj jeść😀
Z doświadczenia wiem, że najtrudniej respektować obowiązki przychodzi dorosłej męskiej części domowników.
Komentarze
Prześlij komentarz